-Nieźle. To... Jeżeli umiesz czytać mi w myślach... To o czym teraz myślę?-uśmiechnęłam się.
-Hmmm... Poczekaj... Że jesteś głodna?
-Nie!-zaśmiałam się.
-Dobra. Poddaję się.
-Słyszałeś o Balu Letnim?
-Obiło mi się o uszy-odparł zamyślony.
-Nie mam z kim iść, więc pomyślałam że ty byś zechciał...-powiedziałam.-Chyba, że masz już kogoś-dodałam szybko.
Miron(Sorry, że krótkie, brak weny;/ )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz