-No to znowu się spotykamy.- Powiedziałem lekko się uśmiechając.- Mogę się przysiąść?
-Jasne.- Odpowiedziała Octavia, a ja usiadłem przy stoliku.
-Jak przejażdżka? Mam nadzieję, że nie spotkałaś żadnej szurniętej golden retrieverki imieniem Ness...
Octavia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz