niedziela, 16 lutego 2014

Od Cass cd Sebastiana

Nie czekając na pozwolenie, weszłam do pokoju. Dwa czarne psy, zerwały się z posłań i zawarczały.
-Leżeć!-warknęłam. Zwierzęta posłusznie wróciły do legowisk i patrzyły na mnie ze skruchą.
-O co Ci chodzi?-powiedział znudzony.
-Widziałam Cię z Leilene! Nie uważasz, że trochę za bardzo się do niej zbliżyłeś?-wycedziłam.
-A co Ci do tego? Jesteś moją dziewczyną, że kontrolujesz co robię z innymi dziewczynami ze szkoły?
-Nie o to chodzi. Kochasz mnie? Jeżeli tak, udowodnij. Jeśli nie, po prostu każ mi się odczepić, a ja nie będę Ci więcej wchodzić w paradę.
Chłopak patrzył na mnie oszołomiony.
-To co? Odpowiesz mi, czy mam sobie iść?


Sebastian?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz