niedziela, 9 lutego 2014

Od Olivii cd Harrego




Uśmiechnęłam się w końcu złośliwie.
-Jak widzę, sztukę sarkazmu zdołałeś opanować do perfekcji. Jednak muszę opuścić szlachetnego pana, by poszukać zacniejszego towarzystwa.-powiedziałam, ukłoniłam się teatralnie i odeszłam. Poszłam do mojego pokoju, gdzie przebrałam się w bryczesy, wzięłam sprzęt do jazdy. Wyparadowałam z pokoju i popędziłam do stajni. Gdy byłam już w środku podeszłam do boksu Cienistogrzywego.
-Mae govannen Mellon nin.-przywitałam się czochrając konia po czole. Odłożyłam sprzęt i poszłam po szczotki, by móc go wyczyścić, a 10 minut później mój koń był gotowy do wyjazdu w teren, a ja z resztą też. Pozostało mi spiąć włosy gumką i założyć kask, więc jak pomyślałam tak zrobiłam. Jednak wyjeżdżając ze stajni zobaczyłam Harry'ego.
Harry?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz