czwartek, 20 lutego 2014

Od Amelii cd Mirona

-Dżentelmen?-spytałam.
-Można tak powiedzieć. Po prostu szacunek do kobiet-uśmiechnął się.
Nagle usłyszałam ryk.
-Hmmm... Mam zajęcie. Poszukanie walczącej Siberii.
Szybko odeszłam w stronę lasu. Po kilku minutach szybkiego marszu zobaczyłam białą tygrysicę jedzącą łosia. Podeszłam i złapałam jej potrawę za rogi. Poroże kopytnego było szerokie na prawie dwa metry.
-Nieźle Siberia, nieźle-mruknęłam.
-Wow. Ale wielki-powiedział Miron.
-Wiesz... Polowała na większe. On jest na jakimś 4, 5 miejscu? Nie wiem, ale na pewno nie jest największy.


Miron?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz