wtorek, 18 lutego 2014

Od Josha cd Natie i Zaproszenie na Bal Letni

Wstałem zadowolony. Za oknem w końcu świeciło słońce. Poszedłem do łazienki i założyłem na siebie szare rurki i biała bokserkę, a na to cienką bordową bluzę. Włosy postawiłem lekko na żelu i wyszedłem z pokoju. Zaczaiłem się na drzwiami od pokoju Natie i czekałem, aż dziewczyna wyjdzie do łazienki. Gdy już poszła pod prysznic, cicho wśliznąłem się do jej pokoju.
-Wszystko poszło zgodnie z planem?- spytałem Elenę
-Tak myśli, że dzisiaj wyjeżdżasz- oznajmiła dziewczyna.
 -Dzięki- powiedziałem i schowałem się. Wszystko było już przygotowane. Gdy dziewczyna wróciła, ujrzała mała karteczkę na swoim łóżku i ją przeczytała. "Zajrzyj do 3 szuflady od góry po więcej wskazówek". Natie posłusznie wykonała zadanie. Z szuflady wyciągnęła sztuczną różę, do której przypięta była kolejna karteczka. "Więcej wskazówek szukaj za firanką". Znowu wykonała zadanie i znalazła wielki bukiet róż.
i kolejną karteczkę "Już prawie koniec. Teraz wystarczy, że się odwrócisz". Dziewczyna stała przez chwilę i podziwiała kwiaty po czym się odwróciła. Stałem tuż za nią. Spojrzała mi w oczy i rzuciła się w moje ramiona
-Dziękuję Josh!- powiedziała dając mi buziaka. Gdy przestaliśmy się przytulać od razu klęknąłem i wyciągnąłem pierścionek.
-Czy Ty Nataszo Kostriulievo zrobisz mi ten zaszczyt i wybierzesz się ze mną na najpiękniejszą noc tego lata, zwaną inaczej Balem Letnim?- powiedziałem z akcentem jak w filmach.
<Nataszo? ^^>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz