czwartek, 20 lutego 2014

Od Natie cd Josha




Patrzyłam na poczynania Josha z lekkim przerażeniem. Po chwili podeszłam do niego, wyjęłam mu papierosa z dłoni, zgasiłam go przytykając go do ziemi w doniczce z kwiatkiem i wyrzuciłam przez okno. Podeszłam do Josha, spojrzałam mu w oczy i przytuliłam go mocno. On także mnie objął.
-Hej, nie martw się.-powiedziałam podnosząc głowę do góry, bym mogła spojrzeć mu w oczy.-Wszystko będzie dobrze.-Uśmiechnęłam się leciutko. Josh spojrzał na mnie. nie powiedział nic, lecz pocałował mnie w czubek głowy, a potem usiadł na moim łóżku usadzając mnie na swoich kolanach.
Josh, co było potem?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz