piątek, 21 lutego 2014

Od Roxanne cd Ethana

-Serio? Ten przemiły piesek w ogóle umie warczeć?-odparłam roześmiana.
-Miałem na myśli siebie-mruknął.
-Naprawdę?-roześmiałam się jeszcze głośniej.-Biłam się ze starszymi i silniejszymi od Ciebie. Bez trudu bym Cię powaliła na ziemię w kilka sekund. Z chęcią bym nawet mogła zamordować, ale nie chcę ponownie trafić do poprawczaka. Byłam już w nim i nie uśmiecha mi się tam wracać i okaleczać następnych ludzi-syknęłam.
-Bardzo śmieszne. Pokaż te swoje mięśnie-mruknął i zbliżył rękę do mojego przedramienia.
-Nie dotykaj mnie!-warknęłam i szybkim ruchem ręki odtrąciłam dłoń chłopaka-To, że nie mam wielkiego kaloryfera na klacie i mega wielkich bicepsów, nie znaczy, że jestem słaba!

Ethan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz