czwartek, 20 lutego 2014

Od Eleny cd Lovell'a

-Co racja to racja
-Teraz Ty- oznajmił chłopak
-Co ja?- spytałam
-Opowiedz mi coś o sobie
-A no tak. Więc jestem dość przyjazną osóbką, szczerą, ale za razem dość skrytą. Nie dziele się z nikim moimi problemami. Nie ufam łatwo ludziom, a na moje zaufanie trzeba długo pracować. Moja mama kiedyś chodziła do tej szkoły, więc łatwo się tu dostaliśmy, a jak to się stało? Już Ci opowiadam. Mama umarła jak byłam mała. Nawet nie pamiętam dobrze jak wyglądała, tylko ze zdjęć... Po śmierci matki ojciec zostawił mnie i brata na pastwę losu. Potem trafiliśmy tutaj. W sumie to śmiało mogę stwierdzić, ze nie mam ojca. Chyba, że nazwę tak Josha, bo to on zawsze się mną opiekował i był dla mnie wsparciem. Wiem, ze nie za ciekawa jest moja historia, ale sam chciałeś- powiedziałam wymuszając uśmiech. Na wspomnienie "rodziców" zrobiło mi się strasznie przykro i przyznaję, że przez moment miałam świeczki w oczach i walczyłam z samą sobą, żeby nie wybuchnąć płaczem.
<Lovell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz