poniedziałek, 27 stycznia 2014

Od Angeliny do Eleny:


- Angelina. Ok. Lecę tam. Spotkamy się po lekcjach?
- Jeśli chcesz...
- Chcę - i ruszyłam prosto w stronę sali lekcyjnej.

***
Po lekcjach
- I jak tam? Odespałaś? - spytałam
- Trochę. - odpowiedziała Elena
- Rany. Strasznie barwna z ciebie postać. - zmierzyłam ją wzrokiem
- Widzę ty wolisz czerwienie...
- Mhm. I jeszcze... Ach nie ważne.

(Elena?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz