czwartek, 30 stycznia 2014

Od Josha cd Natie

-Mówiłem Ci już, że jesteś idealna?- patrzyłem dziewczynie prosto w oczy
-Ideały nie istnieją kochanie
-Jak to nie? Jesteś piękna, zabawna, mądra, masz charakterek, świetnie całujesz- przerwałem na chwilę i zacząłem namiętnie całować dziewczynę. Gdy skończyliśmy kontynuowałem- Nie. Nie całujesz świetnie.- dziewczyna posłała mi spojrzenie pełne zgrozy- całujesz nieziemsko.A do tego wszystkiego mnie kochasz- uśmiechnąłem się i wróciłem do tego co zacząłem. Składałem pocałunki na szyi Natie, a potem zszedłem na obojczyki. Nie chciałem być nachalny więc zostawiłem tylko jednego całusa kilka centymetrów od jej piersi i powróciłem do ust.
-Wiesz musimy kiedyś pograć w grę "wymiękasz"-oznajmiłem
-w co?- spytała dziewczyna ze zdziwieniem
-Dotykamy się gdzie nam się podoba, a jak chcesz skończyć to mówisz "wymiękam", a wtedy przegrywasz- powiedziałem i zaśmiałem się na wspomnienie, gdy pierwszy raz w to grałem.
<Natie?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz